Powiększone usta bez botoksu

Niejedna kobieta marzy o tym, aby mieć pełne, ponętne usta. Jak to zrobić, używając wyłącznie kosmetyków?

Jeśli nasze usta mają prezentować się atrakcyjnie, pierwszym krokiem, jaki należy podjąć, jest właściwa pielęgnacja. Każdego dnia na noc warto stosować ochronne pomadki, a od czasu do czasu wykonać delikatny peeling przy pomocy specjalnych preparatów lub zwykłej szczoteczki do zębów.

Efekt powiększonych ust zapewniają preparaty zawierające kolagen i błyszczyki z chili. Niemniej jednak błyszczyki z chili powodują początkowo pieczenie i nie każdej kobiecie metoda ta przypadnie do gustu.

Jeśli powyższe metody nie są zadowalające, można spróbować powiększyć usta optycznie. Są na to odpowiednie sposoby. Można np. nałożyć trochę białego, połyskującego cienia nad górną wargą. Spowoduje to, że górna warga będzie wydawać się znacznie pełniejsza.

Mając małe usta, nigdy nie malujmy ich ciemnymi kolorami, gdyż pogarszają one sytuację. Przy powiększeniu ust najlepiej sprawdzają się połyskujące odcienie z drobinkami. Załamują one światło, dzięki czemu usta wydają się większe.

Usta możemy też powiększyć optycznie przy odpowiednim użyciu szminki. Przed pomalowaniem nią ust należy wcześniej obrysować je konturówką. Obrys powinien być bardzo delikatny i wychodzić poza naturalną linię ust. Później cały kontur wypełniamy szminką. Należy pamiętać, aby kolor szminki idealnie pasował do koloru konturówki.

Udział kobiet w Powstaniu Warszawskim

Powstanie Warszawskie rozpoczęło się 1 sierpnia 1944 roku o godzinie 17.00. Wśród tych, którzy walczyli o niepodległość Polski i wolność wszystkich Polaków, znalazły się także kobiety. Ich dokładnej liczby nie znamy, prawdopodobnie było ich około siedmiu tysięcy lub więcej.

Udział kobiet w Powstaniu często jest marginalizowany i umniejszany. Należy jednak zaznaczyć, iż także one odegrały ogromną rolę w tej nierównej walce z okupantem i powinno się to podkreślać na każdym kroku.

Kobiety w Powstaniu Warszawskim były sanitariuszkami, kucharkami, zakonnicami, łączniczkami, minerkami (żołnierkami wyszkolonymi w zakresie minowania i rozminowywania) oraz peżetkami (to te, które należały do organizacji Pomoc Żołnierzowi). Nie zabrakło także kobiet – szeregowych żołnierzy, które walczyły z bronią w ręku (Magdalena Grodzka-Gużkowska była strzelcem wyborowym). Często także kobiety zastępowały mężczyzn z bronią. Sanitariuszki poświęcały się zostając przy rannych i umierających w szpitalach. Pozostawały przy rannych żołnierzach, nawet gdy dowiadywały się, że nadciągają niemieccy żołnierze. Wtedy to najczęściej wszyscy byli mordowani. Należy pamiętać również o zwykłych kobietach, które jako ludność cywilna wraz ze swoimi rodzinami na czas Powstania przeniosły się do piwnic. Właśnie tam cywile rodzili się i umierali w strasznych warunkach. Często nie mieli co jeść i pić. Wspierali oni powstańców jak tylko mogli. Życie w piwnicach było bardzo ciężkie, ciągły strach o życie swoich i najbliższych. Oni nie walczyli z wrogiem, lecz o przeżycie.

rrrrr„Baśka – Bomba” (Barbara Matys-Wysiadecka) razem z dwiema koleżankami minerkami „Hanką” (Irena Grafowska) oraz „Izą” (Wanda Maciejowska) 18 sierpnia uzbroiły minę w budynku przy ul. Próżnej 3, który przylegał do ściany PAST-y. To, czego dokonały pomogło żołnierzom Batalionu „Kiliński” wedrzeć się do środka. Gdyby nie ich odważny czyn, zginęłoby znacznie więcej ludzi, a walka trwałaby dłużej. Była cała masa takich kobiet, o których obecnie nie wspomina się.

W Powstaniu walczyły także znane aktorki – Alina Janowska, Danuta Szaflarska, Irena Kwiatkowska oraz Helena Grossówna.

W chwili rozpoczęcia Powstania kobiet – żołnierzy Armii Krajowej było około 5 tysięcy. W czasie Powstania Warszawskiego były one głównie sanitariuszkami i łączniczkami. Kobiety stanowiły ponad 60% stanu w specjalnym plutonie łączności kanałowej. Nie zabrakło ich także w służbach sabotażu, kwatermistrzostwa, a także informacji i propagandy.

Heroiczna postawa kobiet zasługuje na ogromny szacunek i wdzięczność. Podjęły one decyzję o walce ramię w ramię z mężczyznami. Narażały one swe życie, zaś pojmane przez Niemców dzieliły los swoich kolegów, tj. przed plutonem egzekucyjnym, w więzieniach oraz obozach koncentracyjnych.

powstanie-warszawskieKobiety w Powstaniu Warszawskim, niezależnie od tego, czy były sanitariuszkami, łączniczkami, kucharkami, radiotelegrafistkami, przewodniczkami kanałowymi, odznaczały się zdyscyplinowaniem, determinacją, zmysłem organizacyjnym i refleksem. W każde ich działanie wpisane było ryzyko. Wiedziały, że w każdej chwili może zakończyć się ich życie. Były żołnierzami wszystkich służb, a ich bohaterskie czyny w niebezpiecznych akcjach często odgrywały istotną rolę w powstańczym boju. Kobiety brały udział w walkach partyzanckich, sabotażu, dywersji oraz wywiadzie. Podejmowały się także ratowania skarbów kultury narodowej. Ponadto gromadziły dokumentację historii z tamtych czasów. Należy także zaznaczyć, iż również kobiety znały się na broni, materiałach wybuchowych, budowie szlaków kolejowych, konstrukcji mostów, czy też przepustów drogowych. Gdy zaszła potrzeba, niszczyły i naprawiały urządzenia telekomunikacyjne. Nie zabrakło także kobiet, które z narażeniem własnego życia pokonywały niezwykle niebezpieczne trasy, ponieważ została zerwana łączność radiowa, a Powstanie musiało zachować formę centralnie kierowanej akcji wojskowej.

Powstanie Warszawskie, po 63 dniach nierównej walki, zakończyło się klęską. Wymordowano 200 tys. mieszkańców, zaś stolica została zrównana z ziemią. Straciliśmy także elitę przywódczą i ogromną liczbę niezwykle ofiarnej młodzieży. Niezależnie o tego, jak my osobiście oceniamy Powstanie, wszystkim tym ludziom należy się szacunek i podziw. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni wzięli udział w niezwykle trudnej walce, która od początku była skazana na niepowodzenie. Jednak nadzieja na wolność i możliwość czynnego przeciwstawienia się okupantowi były silniejsze. Bez kobiet nie byłaby możliwa ani konspiracja przed 1 sierpnia, ani Powstanie. Same uczestniczki Powstania mówią o sobie niewiele, jaki i o nich mało się mówi. Jednak bez nich, ich wspomnień i relacji, obraz tamtych wydarzeń byłby niepełny.